Ekstraklasa zbliża się wielkimi krokami. Jak przygotowują się Widzew i rywale?

Łodzianie przezimowali w czołówce polskiej ligi. Piłkarze Janusza Niedźwiedzia przed startem ekstraklasowych zmagań w rundzie wiosennej uplasowali się na trzecim miejscu. Pozostanie beniaminka w tej strefie oznaczałby powrót europejskich pucharów do miasta włókniarzy.

Łodzianie przezimowali w czołówce polskiej ligi, fot. Marcin Bryja
6 фотоs
ДИВІТЬСЯ
ФОТО (6)

Wszyscy przy al. Piłsudskiego 138 zdają sobie sprawę, że powtórzenie fenomenalnego wyniku z jesieni nie będzie łatwą sprawą. W klubie rozsądnie podchodzą do zarządzania finansami, działają w ramach ustalonego budżetu, a ten nie pozwala konkurować na rynku transferowym z najbogatszymi w Ekstraklasie. Zimą do zespołu dołączył Andrejs Ciganiks, 38-krotny reprezentant Łotwy, a także 19-letni bramkarz Jan Krzywański. Bliski był sensacyjny powrót Daniego Ramireza do Łodzi, tyle że do jej czerwonej części. Na przeszkodzie stanęły formalności prawne: FIFA uznała, że występem w Superpucharze Polski Hiszpan zaliczył już oficjalny mecz w barwach Lecha Poznań, więc Widzew byłby jego trzecim klubem w sezonie.

ДИВІТЬСЯ ТАКОЖ