ŁKS Commercecon z pewnym zwycięstwem. Ostatni mecz fazy grupowej Ligi Mistrzyń w Łodzi

W sercach kibiców ŁKS Commercecon Łódź wciąż żywa jest nadzieja na wyjście z grupy w Lidze Mistrzyń. Do tego jednak potrzebne było pewne zwycięstwo z hiszpańskim Tenerife La Laguna. Łodzianki nie pozostawiły rywalkom żadnych złudzeń i mecz wygrały bez straty seta.

Już od samego początku ŁKS Commercecon zaznaczał, kot jest faworytem tego meczu i kto gra o pełną pulę. Gospodynie punktowały bardzo konsekwentnie, bardzo dobrze grały zagrywką i skutecznie blokiem. Przyjezdne miały duże problemy z wyprowadzeniem akcji, nawet na pozór prosta piłka sprawiała problemy z przyjęciem, a to uniemożliwiało skuteczny atak. Na taki stan rzeczy reagował trener Tenerife La Laguny. Dwie przerwy i zmiana taktyki przyniosły skutek. Zdobyte 6 punktów na tylko jeden Wiewiór i stan meczu zaczynał być coraz bardziej wyrównany. Bierny nie pozostał również Alessandro Chiappini. Na parkiet wróciły Roberta Ratzke i Valentina Diouf i gra ełkaesianek zaczynała wracać na wysoki poziom. Powróciła skuteczność w ataku i dobre przyjęcie, co pozwoliła na pewne zwycięstwo.

ДИВІТЬСЯ ТАКОЖ