W 121 inwestycjach deweloperskich realizowanych na terenie miasta w ciągu roku powstało 11 150 mieszkań, najwięcej na Polesiu i Widzewie. Nabywców znalazła aż jedna trzecia z nich. Deweloperzy sprzedali ponad 3 300 lokali, co jest znakomitym wynikiem, biorąc pod uwagę okres pandemii. Popytu nie zgasiły nawet rosnące ceny mieszkań, a w przypadku niektórych łódzkich dzielnic, jak np. Śródmieścia, były to wzrosty dwucyfrowe (13%). Średnia cena transakcyjna na łódzkim rynku pierwotnym wyniosła w drugim kwartale 2021 r. 6 864 zł/mkw. (o 9,6% więcej rok do roku). Co ciekawe, najwięcej mieszkań sprzedało się w ciągu minionych 12 miesięcy na Polesiu, która to dzielnica obok Górnej należy do najtańszych w mieście.
– Mieszkania kupują przeciętni Kowalscy, ale są to Kowalscy różnego rodzaju. Jedni kupują dla siebie, pozostali lokują kapitał. Przy wysokiej inflacji mieszkania są alternatywą do trzymania gotówki w banku – stwierdza Michał Styś, prezes OPG Property Proffesionals, który szacuje, że mniej więcej jedna trzecia sprzedanych w ciągu ostatniego roku mieszkań była zakupami inwestycyjnymi pod wynajem. – Pomimo wzrostu cen dostępność mieszkań jest od trzech lat w miarę stała. Za przeciętną pensję można kupić 0,83 metra kwadratowego.