Kilkanaście lat temu podstawówka przy ul. Pogonowskiego była szkołą podobną do każdej innej. Sale lekcyjne, korytarze, szatnie, stołówka – niczym się nie wyróżniały. Dziś dzieci mogą korzystać z nowoczesnych sal – chemicznej i językowej, powstała winda dla osób z niepełnosprawnościami, w wolnych chwilach lub na zajęciach WF-u można poćwiczyć na siłowni lub też na zewnątrz, na boisku.
Seanse filmowe przy ul. Pogonowskiego
Prawdziwą gratką dla dzieciaków jest kino, zrobione w szkolnej piwnicy, w pomieszczeniu po dawnej kotłowni.
– Kino, trochę wynikało z moich zainteresowań pozaszkolnych, znalazłem miejsce w szkole, które już do niczego się nie nadawało. Najpierw był pomysł na pracownię audiowizualną, ale potem wpadliśmy na pomysł, że przecież możemy zrobić prawdziwe kino, z możliwością projekcji, z prawdziwymi fotelami kinowymi – mówi Michał Różański, dyrektor SP nr 26.
Kino „Kotłownia" w SP nr 26 powstało dzięki projektowi w ramach Budżetu Obywatelskiego
Powstał projekt, który w głosowaniu wybrali łodzianie. Rozpoczęła się przebudowa starej kotłowni i realizacja inwestycji – najmniejszego w Łodzi kina. Kino, które powstało, ma zaledwie 26 miejsc. Ozdobą kinowej sali jest stary projektor. Pierwszy seans w kinie „Kotłownia” odbył się w 2016 roku. Korzystały z niego nie tylko dzieci z podstawówki, ale także organizowane były tu popołudniowe seanse dla dorosłych.
– Po pewnym czasie zaczęła się gromadzić wokół kina „Kotłownia” grupa filmoznawców, ludzie zaczęli zostawać w tym kinie i dyskutować, wymieniać poglądy, kino zaczęło żyć własnym życiem – cieszy się Michał Różański.
Kino jest barwnym i chętnie odwiedzanym miejscem. Od momentu jego powstania, były w nim pokazy filmowe, klub dyskusyjny, nakręcono dwa teledyski.
Szkolne laboratorium w Szkole Podstawowej nr 26 przy ul. Pogonowskiego 27/29
Endorfiny napędzają kreatywność
– Kiedy coś się w szkole dzieje, kiedy powstają nowe projekty, to wytwarzają się endorfiny, mnie to mega cieszy, to daje megafrajdę i megasatysfakcję, kiedy mamy możliwość wpłynięcia na okolicę. Poza tym ci ludzie tutaj, rodzice tych dzieci, okoliczni mieszkańcy, uwierzyli, że mają moc sprawczą, że oni też mogą coś zmienić. To jest szalenie ważne – przyznaje pomysłowy dyrektor.
Dlatego Michał Różański chętnie wykorzystuje wszelkie możliwe sposoby, by pozyskać dodatkowe środki na szkołę – kiedy jest ogłaszany konkurs na mikrogranty, korzysta z mikrograntów, kiedy budżet obywatelski – namawia rodziców, by składali wnioski. W tegorocznym budżecie także powstał projekt – właśnie dla najmniejszego kina w Łodzi –„Staropoleski Klub Filmowy Kotłownia”.
W pełni wyposażona siłownia w SP nr 26 w Łodzi
