Goście nie przestraszyli się wyżej notowanego rywala i w pierwszej połowie toczyli wyrównany bój z liderem. Na przerwę zespoły schodziły przy remisie 19:19. Po zmianie stron doświadczenie gospodarzy wzięło jednak górę i ostatecznie faworyt zainkasował pełną pulę. Łodzianie z dorobkiem 13 pkt. nadal są na trzynastym miejscu i mają pięć oczek przewagi nad Zagłębiem Handball Team Sosnowiec i dziesięć na zamykającym stawkę MKS Wieluń.
W następnym meczu ekipa z Sobolowej zagra w Ciechanowie z zajmującym dziesiątą lokatę Jurandem (10 lutego, godz. 19:00).
Śląsk Wrocław Handball - Grot Blachy Pruszyński Anilana Łódź 33:27 (19:19). Bramki dla Anilany: Aleksander Pinda 10, Anton Wieliczko 5, Igor Hewlak 3, Szymon Krajewski 2, Bartosz Pawlak 2, Konrad Czech 1, Kamil Katusza 1, Damian Skowroński 1, Marcel Kamiński 1, Jakub Kaczmarek 1.