ŁKS przerywa remisową serię i wygrywa z Sandecją Nowy Sącz 1:0

Jeśli ŁKS miał się przełamać i przerwać serię 4 z rzędu remisów to nie było do tego lepszej okazji niż mecz z Sandecją. Drużyna z Nowego Sącza to zdecydowanie najsłabszy zespół w lidze. Nie na darmo zamyka całe zestawienie. Na szczęście Rycerze Wiosny wykorzystali swoją okazję i wygrali na własnym boisku z „czerwoną latarnią” Fortuna 1 Ligi 1:0.

fot. ŁÓDŹ.PL
ŁKS przerywa remisową serię i wygrywa z Sandecją Nowy Sącz 1:0
8 zdjęć
fot. ŁÓDŹ.PL
fot. ŁÓDŹ.PL
fot. ŁÓDŹ.PL
fot. ŁÓDŹ.PL
fot. ŁÓDŹ.PL
ZOBACZ
ZDJĘCIA (8)

W pierwszej połowie to ŁKS dominował. Obserwując grę obu zespołów, dało się zauważyć, że ich miejsca w tabeli nie są przypadkiem. Choć z czasem i przyjezdni zaczęli stwarzać zagrożenie dla bramki gospodarzy. Łodzianie mieli co najmniej kilka dobrych okazji do objęcia prowadzenia. W 29. minucie z dystansu próbował strzelać Trąbka, ale zabrakło dosłownie centymetrów i piłka trafiła w poprzeczkę. Blisko zdobycia gola był też Tutyskinas, który w doliczonym czasie gry mocno strzelił z ponad 20 metrów, ale również się pomylił i trafił w słupek.

Szczęśliwy strzał

W drugiej połowie ŁKS nie miał czasu do stracenia. Znów przypuścił atak na bramkę przeciwnika. Szczęśliwie w 63. minucie piłka znalazła drogę do bramki przyjezdnych. I rzeczywiście szczęście miało tu znaczenie. Po dośrodkowaniu z prawego skrzydła piłka trafiła do Dąbrowskiego, ale ten przyjął ją nieprecyzyjnie. Futbolówkę znalazł jednak Janczukowicz, który mocno strzelił w kierunku siatki. Piłka odbiła się jeszcze od zawodnika gości i zmyliła bramkarza Sandecji.

Dzięki wygranej ŁKS umocnił się w czubie tabeli i z nieco większym optymizmem może myśleć o kolejnych spotkaniach. A następny sprawdzian już w niedzielę, 23 października. Łodzianie pojadą wtedy do Rzeszowa na mecz z Resovią.

ŁKS ŁódźSandecja Nowy Sącz

1:0 (0:0)

Bramki:

Janczukowicz (63’)

ŁKS:

Bobek – Dankowski, Dąbrowski (67’ Marciniak), Monsalve, Tutyskinas (77’ Koprowski), Pirulo (46’ Kelechukwu), Kort (67’ Ochrończuk), Lorenc, Trąbka, Janczukowicz (74’ Biel), Balongo

ZOBACZ TAKŻE