Jej źródła znajdują się na Stokach w jednym z najwyższych punktów Łodzi. Wije się niemal przez całe miasto, by w końcu, jeszcze w granicach administracyjnych Łodzi, ujść do Neru. Płynie przez malownicze doliny, m.in. w parku nad Jasieniem czy przy pałacu Herbsta, gdzie do dziś mieszkańcy mogą wypoczywać nad stawami utworzonymi na rzece.
Historyczna rola Jesienia
Jasień miał niebagatelne znaczenie dla przemysłowego rozwoju Łodzi. Wartki nurt rzeki najpierw napędzał młyńskie koła, a później maszyny włókiennicze. To właśnie nad jego brzegiem jeszcze w XIX wieku zaczęły powstawać fabryki, m.in. przędzalnie pierwszego łódzkiego fabrykanta Krystiana Fryderyka Wendischa, zakłady bawełniane Ludwika Geyera czy słynny bielnik Tytusa Kopischa. Wyeksploatowany Jasień zmienił się w niewielki ciek, schowany pod ziemią, a na powierzchni zamknięty w betonowych korytach.
Plan na odzyskanie rzeki Jasień
Miasto ma jednak plany na jego renaturyzację. Przede wszystkim zabezpieczy jego źródła w okolicach ulic Pomorskiej i Henrykowskiej. Woda w rzece zostanie oczyszczona naturalnymi metodami. To oznacza, że w przyszłości staw w parku nad Jasieniem będzie mógł pełnić funkcje rekreacyjne. Metamorfozę przejdzie też stojący tuż obok zabytkowy młyn wodny, w którym powstanie restauracja lub centrum edukacyjne. Park zostanie połączony nową ścieżką ze zbiornikiem przy Przędzalnianej. Mieszkańcy będą mogli wypoczywać nad jego brzegiem na nowej plaży.
Największe zmiany czekają Jasień na odcinku od ulicy Pięknej i dalej na południowy zachód, aż do Neru. Łódź zyska prawdziwe, nadrzeczne bulwary. Wzdłuż rzeki poprowadzone zostaną ścieżki pieszo-rowerowe. Na szlaku znajdą się też miejsca do wypoczynku i rekreacji.
Miasto już wcześniej odzyskało dla mieszkańców Sokołówkę, wkrótce to samo stanie się z Lamusem. Oprócz Jasienia zagospodarowane zostaną również doliny Łódki i Neru.
