Pogoda nie rozpieszcza, robi się coraz chłodniej, a to oznacza, że nieubłaganie nadciąga sezon grzewczy. Tym pilniejsza robi się więc potrzeba wypłacenia łodzianom dodatku węglowego. Zgodnie z ustawą wnioski są przyjmowane w Łodzi od miesiąca. Ale chociaż rozpatrzono ich już 12 tys., pieniądze nie mogą trafić do łodzian.
- Wojewoda łódzki nie przekazał Urzędowi Miasta Łodzi środków na wypłaty dodatku węglowego. Tym samym nie możemy przystąpić do ich wypłaty. Chciałbym zaapelować, żeby służby pana wojewody jak najbardziej się pospieszyły, tak aby wszyscy zdążyli kupić węgiel na zimę. Wiem, że pani minister klimatu twierdzi, że środki są już w drodze, że niedługo do nas trafią, ale to opóźnienie już nastąpiło. Zanim pieniądze trafią do mieszkańców opóźnienie będzie przynajmniej tygodniowe, a może i dłuższe - mówi Maciej Riemer, dyrektor Departamentu Ekologii i Klimatu UMŁ.
Do Centrum Świadczeń Socjalnych w Łodzi wpłynęło do tej pory prawie 16 tys. wniosków. Wciąż jednak można je jeszcze składać - będą przyjmowane do 30 listopada.
- Spodziewamy się, że może jeszcze wpłynąć ok. 14 tys. wniosków. Szacujemy, że całkowita kwota wypłaty dodatku węglowego w Łodzi powinna wynieść ok. 90 mln złotych - mówi Agnieszka Łukasik, dyrektor Centrum Świadczeń Socjalnych w Łodzi.
