Widzew Łódź wiceliderem Ekstraklasy! Jeden gol zapewnił trzy punkty z Miedzią Legnica [ZDJĘCIA]

Drużyna Widzewa Łódź wygrała na własnym boisku z Miedzią Legnica 1:0. Tym samym łodzianie kontynuują passę świetnych wyników i umacniają się w czołówce ligi.

Piłkarze na boisku
Widzew wygrał z Miedzią po bramce Pawłowskiego, fot. Radosław Jóźwiak
15 zdjęć
Piłkarze na boisku
Piłkarze na boisku
Piłkarze na boisku
Piłkarze na boisku
Piłkarze na boisku
ZOBACZ
ZDJĘCIA (15)

Przed starciem z Miedzią łodzianie tracili ledwie punkt do podium i mieli za sobą serię pięciu meczów bez porażki (cztery zwycięstwa, jeden remis). Byli więc zdecydowanym faworytem w meczu z legniczanami, którzy zamykali ekstraklasową stawkę z zaledwie sześcioma oczkami na koncie.

Świetny początek Widzewa

Dla widzewiaków mecz ułożył się doskonale – już pierwsza groźna akcja gospodarzy zakończyła się bramką! Na strzał zza pola karnego zdecydował się Bartłomiej Pawłowski, a stojący między słupkami gości Mateusz Abramowicz nie dał rady sięgnąć precyzyjnego uderzenia. Była 8. minuta i wydawało się, że czeka nas widowisko okraszone paroma trafieniami Widzewa.

Stało się jednak inaczej. Kolejne sytuacje gospodarzy nie przekładały się na zdobycze bramkowe. A szanse były! W 18. minucie doskonałą sytuację zmarnował Milos, a tuż przed przerwą fantastycznego dogrania w pole karne nie wykorzystał Terpiłowski. Goście nie pozostawali dłużni i postraszyli widzewiaków – w 30. minucie futbolówkę z linii bramkowej wybijać musiał Szota! 

Po przerwie trzeba było chwilę poczekać na dobrą akcję widzewiaków, ale kiedy już nadeszła, to w 54. minucie Kun znalazł się przed bramkarzem Miedzi – niestety jego strzał został obroniony. Chwilę później z rzutu wolnego dobrze przymierzył Pawłowski, ale golkiper gości stanął na wysokości zadania. 

Miedź też próbowała

Z biegiem czasu zawodnicy Miedzi napierali coraz bardziej, ale ich próby doprowadzenia do remisu spełzły na niczym. Spora w tym zasługa Ravasa, który świetnie interweniował na osiem minut przed końcem spotkania. 

Wynik nie uległ już zmianie – szybko zdobyta bramka okazała się jedyną, ale za to bardzo cenną. Zapewniła łodzianom trzy punkty i pozycję wicelidera, przynajmniej do soboty, kiedy swoje spotkania zagrają Legia oraz Wisła Płock.

Widzew Łódź – Miedź Legnica 1:0 (1:0)
Pawłowski 8’

Widzew: Ravas – Stępiński, Szota, Kreuzriegler, Zieliński (87’ Żyro), Milos, Hanousek, Kun (75’ Letniowski), Terpiłowski (75’ Zjawiński), Pawłowski (87’ Shehu), Sanchez.

ZOBACZ TAKŻE